Premier może korzystać z rad kogo tylko chce, tak rozumiem rolę pana Brzoski. Należy się wsłuchiwać w głos różnych grup społecznych, należy jednak pamiętać, że decyzje podejmuje i odpowiedzialność ponosi koalicyjny rząd, premier i ministrowie. Wszystkie te osoby, które zostały wybrane w demokratycznych wyborach.
Nie oznacza to, że musimy zamykać się w swoim własnym gronie, możemy słuchać rekomendacji oraz rad i decydować czy chcemy je przyjąć, czy też nie.
Jako Lewica w tym rządzie tak będziemy na różnego rodzaju propozycje patrzeć. Nam zależy na tym, aby polscy przedsiębiorcy i pracownicy mogli funkcjonować w konkurencyjnej względem innych krajów gospodarce. Krajowi pracownicy i przedsiębiorcy nie powinni mieć bardziej pod górkę, niż konkurencja za zachodniej granicy. Taki patriotyzm gospodarczy będziemy starali się jak najpełniej realizować.
Dawno skończyły się czasy, w których można konkurować tylko tanią siłą roboczą, czy też niskimi kosztami zatrudnienia. Nie chcemy powrotu lat 90-tych i wolnej amerykanki, jeżeli chodzi po politykę gospodarczą. Nie możemy patrzeć w przeszłość, ale w przyszłość, a ona powinna pozwolić nam na osiągnąć poziom rozwoju jak na Zachodzie.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Bez uników, 12 lutego 2025 r.